Kalendarz z fiołkiem
Styczeń 2016
Styczeń powitał Nowy Rok świetnie,
fajerwerkami. Zaś z panem Mietkiem,
z każdym, za zdrowie kielich szampana
wypił, więc szampan lał się do rana.
Potem promieniem słońca otulił
tych, co szli w korowodach trzech króli:
mędrca ze wschodu wraz z lajkonikiem,
z Afryki, co szedł z bębnieniem dzikim,
mędrca z Europy, co się zadyszał
obok biskupa idąc Dziwisza
i wiernych którzy wśród ulic, alej
głośno, radośnie kolędowali.
Zielony styczeń. Spójrzcie łaskawie.
Zielone łąki, stokrotki w trawie,
a tu potrzeba śnieżnej pierzyny,
żeby przespały się oziminy.
Zimo, daj mrozu zwyczajem starym,
by nas nie zjadły latem komary,
oraz nie zamień się czasem z wiosną,,
bo znowu wiśnie nam nie urosną.
Na imieniny, święta Agnieszka
znów wypuściła skowronka z mieszka.
Cieszy się ptaszek sercem swym całym.
Wiosna! A Jarek - Poczekaj mały.
W Suwałkach mrozy i pełno śniegu,
ferie tuż. Sanki stoją w szeregu.
Na śnieg czekają narciarskie buty.
Przyleć za miesiąc, pogadaj z lutym.
Wiola