Kalendarz z fiołkiem
Sierpień 2017
Kombajn pieśń żniwną śpiewa nad polem,
w ogrodzie zakwitły gladiole,
miliony pszczół żerują na kwiatach,
mija połowa druga lata.
Wędrówki w górach, plaża nad morzem,
bursztyn…O! jaki piękny korzeń!
Można też u nas w upał odpocząć,
Odrą kajakiem spłynąć nocą.
Z Dziergowic, od przeprawy czołgowej
ruszamy po wrażenia nowe.
Odro, alejo kręta, wierzbowa,
jakie atrakcje dla nas chowasz?
Płyniemy, brzeg zielony, wysoki,
pachnie rdest, złocą się obłoki.
Woda, zachodu skrzy się poświatą,
dla fotografów piękne światło.
Zmrok, wierzby ciemne, w wodzie odbite
dają wrażenie drogi w głębi.
Kajaki płyną jakby w przestworzach,
lęk że spadniemy w nas się kłębi.
Cisek, już widać most podświetlony,
mieni się kolorami tęczy.
Z wioseł spływają krople i glony.
Mokro i trochę nas to męczy.
Wędkarze ostrzegają: Uwaga!
po lewej żyłki, płyń na prawo.
Wielki wóz skrzy się w górze gwiazdami
i księżyc jasny ponad nami.
Ktoś płynie pierwszy raz, zygzakami:
„Czemu twój nurt tak marny rzeko?”
Światła przy oczyszczalni w Azotach,
już do przystani niedaleko.
Słychać szum drogi, to obwodnica,
tu wpływa do Odry Kłodnica…
„Szkwał"- przybijamy. Ogniska trzaski,
drożdżówka Uli i kiełbaski.
Piękny spływ nocą po modrej Odrze.
W gronie przyjaciół płynąć dobrze,
wdychać powietrze pachnące zielskiem
na przepięknej Ziemi Kozielskiej.
Wiola