• HynekBanner.jpg

Do trzech razy?

W grudniu i z początkiem 2018 proszę do mnie nie telefonować. Nie będę mógł podnieść telefonu. Ręce będę miał zajęte. Zaciskaniem kciuków. Za powodzenie. Za zwycięstwo. Za zdobycie szczytu. Z zasady życzę ludziom dobrze. Ale tym życzę sukcesu szczególnie. Po raz trzeci polscy himalaiści próbować będą zdobyć zimą K2. To ostatni niezdobyty zima ośmiotysięcznik. Ten najwyższy szczyt Karakorum, bagatela: 8611m n.p.m. Pierwsza polska wyprawa kierowana przez A. Zawadę weszła na wysokość 7300 m (1987r.), następna pod wodzą K. Wielickiego dotarła na 7650 m (2002). Tą również kieruje K. Wielicki.  Dlaczego zimą K2 nie został jeszcze zdobyty? Powodów jest do czorta i jeszcze więcej. Najczęściej mówi się, że trudno już na starcie. Pod Nanga Parbat, która „padła” rok temu idzie się dzień, dwa. Pod K2 tydzień i jeszcze trzeba przekroczyć po drodze lodowiec Baltoro. Drugi powód, niemniej ważny to bardzo mała szansa na sukces. Podczas pierwszej trzymiesięcznej wyprawy wspinacze mieli tylko dziesięć dni pogody, kiedy mogli się wspinać. Trzeba dodać, że chcąc być uznanym za zimowego zdobywcę szczytu trzeba być na nim od 22 grudnia do 21 marca. Kolejny powód to niesamowity koszt. Nasza będzie kosztować ok. 1, 3 mln PLN.  K2 jest najbardziej na północny zachód wysuniętym ośmiotysięcznikem w paśmie Karakorum. Wielicki _” dostaje wiatrem a w zimowym himalaizmie wiatr jest gorszy od zimna. Wspinałem się na K2 ze wszystkich stron i wszędzie wieje tak samo, nie ma żadnej różnicy”. No i jeszcze…zimą wiatry w Karakorum są średnio 40 km szybsze od himalajskich, a temperatura o 10 st. C niższa. Pewnie każdy, nie tylko w górach zetknął się z tym, że „wiatr w pysk” to jedno, ale jak oddychać, gdy duje w tył głowy?  Dodatkowo zimą hula tam jet stream; huragan szalejący na styku troposfery i stratosfery, z szybkością do 400 km/h. A powtórzę; wiatr potęguje uczucie zimna. Przy 40 st. C i wietrze 35 km/h odczuwalna temperatura wynosi minus 60 st. C! Zwykle wieje mocniej. To oczywiście tylko niektóre „przyjemności”. Nawet jak wszystko idzie dobrze to… powyżej 5 kilometrów organizm się nie regeneruje, każdego dnia wspinaczom ubywa sił. …”Sylwetka K2 różni się od większości rozpasionych śnieżnych gigantów gdzie często wiele kilometrów trzeba pokonać również w poziomie. Na skalno-lodową piramidę górującego nad okolicą K2 idzie się tylko w górę”- A. Bielecki, zdobywca szczytu latem 2012.  „Jestem bardzo ostrożny, kiedy mnie pytają o szanse na sukces – mówi Krzysztof Wielicki.- Przede wszystkim ważne jest, żebyśmy wszyscy wrócili”.

Powodzenia. I trzymajcie…         

   (żródła: Internet, M.Kozioł, D. Szczepański – GW)                

„K2 (Czogori, Lambha Pahar, Dapsang, Kechu, Mount Godwin-Austen, chiń. upr.: 乔戈里峰; chiń. trad.: 喬戈里峰; pinyin: Qiáogēlǐ Fēng; 8611 m n.p.m.) – ośmiotysięcznik, najwyższy szczyt Karakorum, drugi co do wysokości szczyt Ziemi. Znajduje się na granicy Chin i Pakistanu, jednak Indie wciąż zgłaszają pretensje do całego Kaszmiru, uważając się tym samym również za administratora K2. Z map jednak wynika, że leży on na terenie Pakistanu. Jest to ostatni ośmiotysięcznik niezdobyty zimą.

Zbudowany ze skał krystalicznych, głównie gnejsów i granitów, imponujący szczyt wznosi się ponad 3 kilometry ponad otaczające go lodowce. W 1856 Brytyjczyk T. G. Montgomerie z indyjskiego urzędu mierniczego dokonał pomiaru szczytu, nazywając go K2 i oznaczając jako drugi na liście 35 szczytów Karakorum. Nazwa K2 to: K-Karakorum (czyli łańcuch górski, gdzie położona jest góra), a 2 oznacza pozycję na liście mierniczej i ma związek nie z wysokością szczytu, a położeniem góry (mierniczy opisywał je z zachodu na wschód: jako pierwszy wypadł mu Maszerbrum, który otrzymał numer K1, a drugi był K2). Zgodnie z polityką Indyjskiego Urzędu Mierniczego starano się nazywać szczyty zgodnie z ich lokalnymi nazwami. Jednakże ze względu na wyjątkowe odosobnienie K2 nie posiadał lokalnej nazwy. Szczyt nie był widoczny ani z najbliższej wioski na północ od niego, ani od najbliższej wioski na południe. Widoczny jest z lodowca Baltoro, tam jednak mieszkańcy pobliskich osad zapuszczali się bardzo rzadko. Ze względu na brak rozpowszechnionej nazwy lokalnej oraz w związku z upowszechnianiem się nazwy K2 przyjęto ją jako oficjalną nazwę.”_ Wikipedia

 

 

AZH

We use cookies
Ta strona korzysta z plików cookies. Używamy plików cookies wyłącznie do analizowania ruchu na naszej stronie. Nie zamieszczamy reklam, nie wymagamy logowania, nie zbieramy żadnych innych danych osobowych. Korzystając z naszej strony internetowej, zgadzasz się, że możemy umieszczać tego rodzaju pliki cookie na Twoim urządzeniu.