• HynekBanner.jpg

Kwarantanna 22 - Zadyma narodowa

Aż sam się zdziwiłem, żem taki naiwny. Pomyślałem, że w tym roku będzie inaczej. W kwestii tzw. marszu znaczy się. Bo to i obietnice były. Że mechaniczny, znaczy się na kołach. Że w maseczkach - tutaj byłem pewny. Sprawdzony model wyjściowy. Na marsz znaczy się.  Przecież od lat namordniki w akcji. Swoją szosą jest chyba jedyna okazja, żeby do banku w masce wejść. Znaczy się legalnie. A było jak było. Wszyscy widzieli. Marsz był jak najbardziej nielegalny. Miasto, sanepid i sąd nie dali zgody. Ale przecież…Poprzednie lata pokazały, że… No i poszli. I użyję brzydkiego słowa (a może już nie?!), które funkcjonuje na Podhalu „rozdupcyli” stolicę. Jak świętować to świętować. Wicepremier ds. bezpieczeństwa przecież niedawno zapraszał. Foto trafionego gumową kulą w twarz fotografa staje się obowiązującym przekazem. Wiem, to bolesne.  Tylko, że dzieje się to na linii frontu. Wiem, to tylko słowa. Mnie nie boli. Ale zdarzyło mi się bywać w środku „działającego” tłumu. Tam zbyt wielu myśli nie ma. I trzeba na to popatrzeć przez pryzmat 35 rannych policjantów. Nie żebym przepadał za mundurowymi. Ale taka jest prawda. Bez żadnych przymiotników. Każdy wykonuje swoją pracę.  Na ekranie zobaczyłem także, wyglądającego jak w amoku szefa tego przedsięwzięcia, który wymachiwał Krzyżem. Pomyślałem, że Pan Jezus jest naprawdę miłosierny. Bo inaczej ręce by mu odjęło. Znaczy się temu miotającemu się.

I ciekaw jestem bardzo co też w tej sprawie zrobi prokuratura pana Z. I mam mieszane uczucia. Oj naiwny, naiwny, naiwny. Minister z MSWiA powiedział - „Niestety zapowiedziana formuła „marszu” nie została dotrzymana. Obok zorganizowanego przejazdu mieliśmy do czynienia z równoległym nielegalnym zgromadzeniem, podczas którego dochodziło do szeregu incydentów (...).W stronę policjantów rzucano kamieniami i racami, podpalone zostało mieszkanie, a na błoniach Stadionu Narodowego, gdzie funkcjonuje szpital tymczasowy, blokowano dojazd dla karetek i pojazdów transportu medycznego … Wyrażam uznanie dla tych wszystkich uczestników Marszu Niepodległości, którzy godnie uczcili dzisiejszą rocznicę. Mam też nadzieję, że również organizatorzy „marszu” właściwie ocenią zachowania, tych uczestników zgromadzenia, których postawa nie miała nic wspólnego ze świętowaniem niepodległości”. Pozwoliłem sobie podkreślić dwa fragmenty bo staram się zrozumieć tę myśl... I chyba lepiej trzymać się będę słów Jacka Kaczmarskiego z „odpowiedzi na ankietę 'Twój system wartości'”

„Polityka mi wisi
Dorodnym kalafiorem.
Błogosławieni cisi
I ci, co pyszczą w porę.

Historia mnie nie bierze,
Literatura nudzi.
Ja tam dziś w nic nie wierzę,
A już na bank – nie w ludzi.

Nawet drzewa twardnieją, by przeżyć,
Co tu mówić o ludziach, frajerzy!”

No, ale ja mam swoje lata.                                                

AZH

We use cookies
Ta strona korzysta z plików cookies. Używamy plików cookies wyłącznie do analizowania ruchu na naszej stronie. Nie zamieszczamy reklam, nie wymagamy logowania, nie zbieramy żadnych innych danych osobowych. Korzystając z naszej strony internetowej, zgadzasz się, że możemy umieszczać tego rodzaju pliki cookie na Twoim urządzeniu.