• HynekBanner.jpg

Na granicy pawia…

1.Znalazłem/przeczytałem takie określenie u Stanisława Mancewicza i poczułem się jakbym na diament trafił. Tak mi to pasuje do tego co wokół. Do rzeczywistości jaką starają się nam urządzić. Politycy przede wszystkim. Ale na co dzień urzędnicy. Głównie.  Pewnie będę nadużywał tego tytułu…

2.Skąd się to bierze? Bluzgi/kłamstwa z ust profesorów (niektórych)? Pogróżki z gąb polityków (znowu niektórych)? XXI wiek, a tutaj ”nie będziemy brać jeńców, będziemy ich zabijać”! Duchowny traktujący swoich „braci w wierze” jak biały pan w „Chacie za wsią” albo w innych „Korzeniach”.

3.Próba odpowiedzi; filozof ,prof. Tadeusz Gadacz… „To co mnie dziś najbardziej denerwuje i nie tylko mnie, to problem polskiej klasy politycznej. Myślę, że to jest powód, dla którego nie rozwiązuje się żadnych problemów w sposób systemowy. Nie da się zebrać grupy ekspertów, by wypracować zasady reguły w państwie dotyczące np. oświaty, zdrowia czy gospodarki. W związku z tym cała polityka przypomina gaszenie pożarów, żeby napięcie społeczne rozładować, natomiast nie ma żadnej wizji, perspektywy. To właśnie miałem na myśli mówiąc o rozkroku pomiędzy Wschodem a Zachodem. Polityka przecież nie może być grą interesów w dużej mierze marnych ludzi, z całym szacunkiem dla niektórych wartościowych polityków… Wpadliśmy w diabelski młyn. Żeby zmienić strukturę polityczną w Polsce trzeba było zmienić konstytucję. Żeby zmienić konstytucję, trzeba mieć większość parlamentarną. Tej większości nie ma i trwamy w zakleszczeniu. Skutek jest taki, że cała masa młodych ludzi wyjeżdża, bo nie widzi szans rozwoju w kraju, reszta przestaje chodzić na wybory, interesować się polityką, traktuje to jako spektakl cyrkowy. Ksiądz Tischner mawiał, że najlepiej by było, gdyby ci co mają rację, mieli władzę, a ci, co mają władzę mieli rację, a najczęściej jest tak, że racje i władza się rozchodzą”.

4.Warto było. Nauczyć się czytać, żeby u Dubravki Ugresić trafić na taki opis „Nadieżda Krupska, wdowa po Leninie odwiedzając muzeum z jego ciałem, stwierdziła z goryczą, że Lenin pozostał tak samo młody, podczas gdy ona wyraźnie się postarzała”.

5.Na dniach ukaże się książka Jacka Hugo-Badera „Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak”.

 AZH

Oxfordzka debata

We use cookies
Ta strona korzysta z plików cookies. Używamy plików cookies wyłącznie do analizowania ruchu na naszej stronie. Nie zamieszczamy reklam, nie wymagamy logowania, nie zbieramy żadnych innych danych osobowych. Korzystając z naszej strony internetowej, zgadzasz się, że możemy umieszczać tego rodzaju pliki cookie na Twoim urządzeniu.