1 Maja 2017 - Zawoja - Pasmo Babiogórskie, Jałowieckie i Policy
Słowo na...
Generacja Kierdel Klubu?!
W socjologii pokoleniem nazywana jest grupa osób, która zwłaszcza ze względu na podobny wiek, doświadczyła jakiegoś szczególnego wydarzenia lub wydarzeń. Wyróżnianie takich pokoleń jest kwestią konwencji i w poszczególnych przypadkach może budzić wątpliwości. Najczęściej wskazuje się na następujące pokolenia (uwaga: nie jest to klasyfikacja naukowa): generacja X, generacja Y, pokolenie Z lub pokolenie Jana Pawła II. (Wikipedia)
Rzeczywiście – wszyscy się urodzili, każdy z nas. Trwa to kawałek, żeby nie powiedzieć kawał życia. W końcu, 26 lat to szmat czasu. Drzewa, które za początków KK były tylko sadzonkami dzisiaj być może oddały ostatnie tchnienie pod piłami osławionej ustawy. Korzenie w naszym wieku? Śpiewał Jacek Kaczmarski –
„Gdy wycinają młody las
I cieknie sok z przeciętych pni
Nie gaśnie żadna z ważnych gwiazd
Nic nie wstrzymuje biegu dni
I słychać tylko siekier jęk
Bo nie jest skargą drzew ich trzask
W tej ciszy duma jest i lęk
Gdy wycinają las…”
Wracając do definicji; „…doświadczyła szczególnych wydarzeń”, dla niektórych dwudziestu sześciu, dla niektórych mniej. Ale DOŚWIADCZYŁA! Pewnie, mimo, że w tym samym czasie to jednak nie tego samego. Ale … każdy może podać swoją definicję tego, co czuł, co czuje. Że chce, że jest, dopomina się żeby o nim nie zapomnieć. Żeby znaleźć się na liście uczestników. Żeby być. Może tylko trzeba wystawić sobie rachunek. Tak jak pisał ks. Twardowski w Rachunku dla Dorosłego
„Jak daleko odszedłeś
od prostego kubka z jednym uchem
od starego stołu ze zwykłą ceratą
od wzruszenia nie na niby
od sensu
od podziwu nad światem
od tego co nagie a nierozebrane
od tego co wielkie nie tylko z daleka ale i z bliska
od tajemnicy niewykładanej na talerz
od matki która patrzała w oczy żebyś nie kłamał
od pacierza
od Polski z raną
ty stary koniu”
AZH