Kalendarz z fiołkiem
Kwiecień 2018
Kwiecień urządził nam święta, radosne, wietrzne i zimne.
Za oknem szaro i brzydko, trzeba rozpalić kominek.
Po świętach wiosna wybuchła w swym niedoścignionym stylu:
tu kolorowe pierwiosnki, tam pełno żółtych żonkili.
Fiołki zakwitły, woń cudną roznosi wietrzyk kwietniowy.
Słoneczko grzeje aż miło więc kapelusze na głowy.
Czerwone kiełki piwonii? Kwiatowe pąki wśród liści.
Zielono i kolorowo. Sen, nam się, o wiośnie ziścił.
Podziwiam rano ogródek leciutko skropiony deszczem.
Hiacynty kwitną i pachną… i pełno szafirków jeszcze.
Rozglądam się dookoła okiem troszeczkę zaspanym,
czosnek niedźwiedzi się krzewi i widać już tulipany.
Czas sadzić mieczyki, dalie, ogórki i pomidory,
groszek, pietruszkę, cebulę… Front robót tworzy się spory.
Na Łęgu gwiazdki zawilców i nowe pączki na sosnach
więc niechaj kwitnie nam kwiecień, niechaj zieleni się wiosna.
Wiola