Ons jongens albo Hanys oswojony
Kilka spraw, które w tym upale dodatkowo grzeją. Na początek zagadka; czego może to dotyczyć, odpowiedź na końcu tekstu. ”Zawartość szkodliwych substancji nie przekracza norm regulowanych. przechowywać w pozycji stojącej w zamkniętych pomieszczeniach wentylowanych bez dostępu do innych produktów o mocnym zapachu oraz poza działaniem bezpośrednim promieni słonecznych".
- „W Arabii Saudyjskiej bramki są takie same, jak w Europie - w taki sposób Jan Tomaszewski komentuje transfer Marcina Bułki do klubu Neom SC. W rozmowie z "Super Expressem" legenda reprezentacji Polski jednoznacznie ocenia decyzję podjętą przez 25-letniego bramkarza.”
_ „Stefan Chwin (pseud. Max Lars; ur. 1949) – polski powieściopisarz, krytyk literacki, eseista, historyk literatury i grafik. „Lud polski to jest niedzielna msza i tygodniowa porcja tabloidów, obrona dziecka poczętego i porno w domowym internecie, pielgrzymka na Jasną Górę i codzienny język brudnych przekleństw, miłość do Ojczyzny i twarde pragnienie, by z Ojczyzny wyjechać na zawsze gdzieś, gdzie będzie lepiej, nienawiść do Niemców i pragnienie, by pracować u Niemca, bo dobrze płaci, chociaż jest potomkiem Hitlera, stawianie talerza dla wędrowca na wigilijnym obrusie i ochota, by walnąć kijem bejsbolowym „ciapatych”, którzy uciekają do Europy przed straszną wojną w Syrii. Lud polski – takie jest moje podejrzenie – nie lubi wolności. - Źródło: Samotność mędrka, „Gazeta Wyborcza”, 29–30 października 2016, nr 254, s. 24.
_ „Narracja wokół wystawy „Nasi chłopcy” bywa wykorzystywana instrumentalnie dla doraźnych celów politycznych; celem wystawy jest pokazanie tragicznego losu ludzi, którzy po 1939 r. byli powołani do Wehrmachtu pod groźbą represji - podkreśliło oświadczeniu Muzeum Gdańska. Rzecznik Muzeum Gdańska dr Andrzej Gierszewski w przesłanym PAP oświadczeniu napisał, że muzeum sprzeciwia się niesprawiedliwym i powierzchownym ocenom pojawiającym się w przestrzeni publicznej w związku z wystawą „Nasi chłopcy. Mieszkańcy Pomorza Gdańskiego w armii III Rzeszy”. Muzeum zauważa, że osoby wygłaszające krytyczne uwagi, nie zapoznały się ani z samą ekspozycją, ani z jej kontekstem historycznym i edukacyjnym „Ubolewamy nad tym, że narracja wokół wystawy bywa wykorzystywana instrumentalnie dla doraźnych celów politycznych” - napisał w oświadczeniu Gierszewski. Podał, że wystawa została przygotowana we współpracy z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i Centrum Badań Historycznych PAN w Berlinie. „To efekt pracy zespołu historyków i muzealników, którzy od lat zajmują się dokumentowaniem złożonych losów mieszkańców Pomorza i innych ziem wcielonych do III Rzeszy. Celem wystawy jest pokazanie tragicznego losu ludzi, którzy po 1939 roku znaleźli się pod brutalnym przymusem – wpisani na Volkslistę, powoływani do Wehrmachtu pod groźbą represji wobec siebie i swoich rodzin” - przekazał. Zaznaczył, że tytuł „Nasi chłopcy” nie jest przypadkowy. „Dotyczy on setek tysięcy osób – synów, braci i ojców z pomorskich rodzin. Zostali oni postawieni w sytuacji bez wyboru. Nasza wystawa pokazuje ich w sposób daleki od czarno-białych ocen” - dodał. W oświadczeniu rzecznik muzeum przypomniał, że przymusowa germanizacja, wpisy na Volkslistę, wcielenia do armii niemieckiej — to działania okupanta. „Wielu Pomorzan za odmowę służby, za dezercję z Wehrmachtu i próbę przedostania się do Polskich Sił Zbrojnych czy do partyzantki, było skazywanych na śmierć i trafiało do obozów koncentracyjnych” - napisał.
A Śląsk? A Warmia?_ Szczepan Twardoch - „To jest nasza historia. Innej nie mamy”. Twardoch, znany z literackiego eksplorowania tożsamości śląskiej, nie pisze o swoich dziadkach jako o bohaterach. Pisze o nich jako o ludziach, których historia nie daje się łatwo sklasyfikować w kategoriach „bohater-zdrajca”. „Dla nas to zawsze byli i będą nasi chłopcy. Dla was nie muszą, ale to jest nasza historia, innej nie mamy, póki żyje o nich pamięć. O tych moich pamięć pożyje trochę dłużej, w moich powieściach. Do cudzej, waszej pamięci nie będziemy się zapisywać — z szacunku tak samo dla naszej, jak i dla waszej właśnie. Każdy należy do swojej i każdy ma do swojej prawo”.
Tak sobie myślę _Za tych co odeszli. jak się modlisz to widzisz ich w pancerzu husarza i z orlimi piórami? A nie pod gilotyną w Moabicie? A tamci … Tak się modlisz?!
I jeszcze odpowiedź — opis na flaszce brandy. Do tego doszło, bez termometru już się nie napijesz.
ZAH