2018 Matura
Początek maja. Pół wieku temu też zdawałem. I tak się zastanawiam. Gdyby taki wiersz - a jeszcze go nie było - trafił mi się do interpretacji co bym z nim zrobił? ( To jeden z tematów na tegorocznym egzaminie z polskiego.). Ogromnie jestem ciekawy co tegoroczni maturzyści o nim napiszą ? Jestem co prawda zdania, że poezje się czuje a nie interpretuje ale… Przecież szkoła. Miałem kolegę o tym samym co autor wiersza Nazwisku. Podobno żyje gdzieś we Francji. Ale imię inne. Kazimierz.
„Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają
Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają
I co chwila nam ziemia pęka pod stopami
A te okrawki
Kraju na którym stoimy
Z hukiem od siebie w ciemność odpływają
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy
Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry
Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym
Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury
Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego
Które weźmiemy od kogoś drugiego
A drugi od nas weźmie i w sobie zatai
Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają
Ernest Bryll ,12 V 1985 „
Wg mnie treść ponadczasowa. Szczególnie w tych czasach.
AZH