Ostre narzędzie
Jeszcze pamiętam takie czasy, kiedy mówiono o potrząsaniu szabelką albo o szczerzeniu kłów. Dzisiaj mówi się raczej o daniu w chrupawy albo o zawieszeniu konterfektu. Na stronie. Z konsekwencjami wyciągniętymi rzecz jasna. A mimo wszystko mam nadzieję, że to tylko Brzytwa Hanlona. Wg definicji jest to – metodologiczna reguła w nauce. Najkrócej mówi, że „Nigdy nie przypisuj złej woli temu, co można wystarczająco wyjaśnić głupotą.” I myślę, że to jest optymistyczne. Natrafiłem po latach na słowa T. Różewicza, które pasują jak obszył do tego, co powyżej i do tego, co obok. Pozwalam sobie wraz z Poetą prosić o zrozumienie…
Tadeusz Różewicz - “List do ludożerców”
Kochani ludożercy
nie patrzcie wilkiem
na człowieka
który pyta o wolne miejsce
w przedziale kolejowym
zrozumcie
inni ludzie też mają
dwie nogi i siedzenie
Kochani ludożercy
poczekajcie chwilę
nie depczcie słabszych
nie zgrzytajcie zębami
zrozumcie
ludzi jest dużo będzie jeszcze
więcej wiec posuńcie się trochę
ustąpcie
Kochani ludożercy
nie wykupujcie wszystkich
świec sznurowadeł i makaronu
Nie mówcie odwróceni tyłem:
ja mnie mój moje
mój żołądek mój włos
mój odcisk moje spodnie
moja zona moje dzieci
moje zdanie
Kochani ludożercy
nie zjadajmy się Dobrze
bo nie zmartwychwstaniemy
Naprawdę
AZH