• HynekBanner.jpg
  1. Start!
  2. Relacje przyjaciół
  3. Sklep Kolonialny
  4. Półka Sklepowa 2024
  5. Stan naturalny

Stan naturalny

Nie wiem. Może to wiek swoje robi ale od jakiegoś czasu czuję taki podskórny dygot. Może to wpływ tzw. mass mediów, które analizują rozpatrują, dywagują o tym co wokół. I dlaczego rzecz jasna. A gdzieś z tyłu głowy wracają, snują się refleksy, jak to było; kiedyś. Przed wielką wojną, przed II wojną. Pewnie opowieści tych co przeżyli tamte czasy. Książki. Filmy. Piosenki. Trafiłem na rozmowę z Vincentem Severskim, kiedyś w wywiadzie, dziś autorem świetnych książek. Przytoczę kilka fragmentów {nomen omen wywiadu}. Rozmawiał Piotr Głuchowski.

_ „Sądzę, że po tym, gdy na Kremlu zapadła polityczna decyzja o ataku na Ukrainę, wywiad rosyjski zaczął równolegle przygotowywać aktywne działania na kierunku polskim. Podpalenia jak teraz, wysadzenia obiektów, ataki terrorystyczne, zabójstwa. O działalności w sieci nawet nie wspominam.

_ przejawy rosyjskiej lub białoruskiej aktywności w Polsce będą zależały od przebiegu wojny na Ukrainie. Jeżeli Moskwa będzie tę wojnę przegrywać ataki na Polskę będą narastały. To, co mnie martwi, to zaskoczenie polityków obecną sytuacją. Choć widzę, że obecny rząd podejmuje działania. To dobrze.

_ wg mnie rząd informując na bieżąco postępuje słusznie, bo trzeba budować w społeczeństwie nie strach, ale czujność, zdolność do koncentracji i świadomość, że jesteśmy zapleczem wojny, pierwszą linią zaopatrzenia walczącej Ukrainy, co nas wystawia na atak.

_ Po co podpalać obiekty, których znaczenie militarne jest żadne? - Dla celów propagandowych. Żeby wyzwolić w polskim społeczeństwie gwałtowne emocje, a zarazem zbadać reakcję państwa na sabotaż. Wojna psychologiczna to nieodzowny element wojny kinetycznej.

_ To co robią Rosjanie to dywersja miękka. Nie atakują od razu mostu Poniatowskiego, tylko sieją niepewność, stresują społeczeństwo. A nuż wywoła to antywojenne nastroje, które można potem podkręcać przez agenturę, internetowe trolle i boty. W takiej dywersji wykorzystuje się również naturalne zdarzenia. … im chodzi o obserwację reakcji państwa oraz społeczeństwa. Budowanie napięcia jak w sensacyjnym filmie. Zależnie od naszej reakcji działania będą kontynuowane, wzmagane albo nie.

_W Moskwie wiedzą, że Polacy są antyrosyjscy, więc nie liczą na instalacje promoskiewskiego reżimu w warszawie jak w Budapeszcie. Dziś zależy im na odpowiednim wyniku wyborów europejskich. Inwestują w radykalną antyunijną prawicę. Uderzenia w infrastrukturę mają pokazać radykałom, że państwo polskie nie panuje nad podległym sobie terytorium a koszty wspierania Ukrainy mogą być jeszcze większe. Więc trzeba jak najszybciej zakończyć wojnę kosztem Ukraińców. Sympatia dla nich już się w Polsce wypala przy wydatnym udziale rosyjskiej dezinformacji.

_ Rosjanie patrzą, jak rozkwitają państwa, które wcześniej były od nich zależne, w tym Polska, a jednocześnie mają problem z własnym krajem. Po ponad 30 latach od upadku komunizmu stoją na rozdrożu. Mimo wielkiego potencjału modernizacja im się nie udała - mieli przecież ambicję, by stworzyć własną dolinę Krzemową i nic z tego nie wyszło. Nowoczesność nie nadchodzi bo mają korupcję, nepotyzm, pomiatają obywatelem, eskalują represje wobec inaczej myślących …wszystkie problemy autokracji. Stoją wciąż przed tymi samymi dylematami co za cara. I podobnie jak w Rosji przedrewolucyjnej, szukają rozwiązania w zewnętrznej agresji. Putin organizuje igrzyska. Według naszych standardów to patologia, ale dla nich wojna jest stanem naturalnym”.

ZAH