Kalendarz z fiołkiem
Listopad 2017
O świętej Cecylii, patronce muzyki kościelnej
Pod dywanem z liści, drzemią w ziemi lilie.
Listopad – uczcijmy dziewicę Cecylię.
W starożytnym Rzymie, wykształcona panna,
grywała na harfie, lutni i organach.
Była chrześcijanką, kochała Jezusa,
do Niego tęskniło jej serce i dusza.
Choć za poganina, wbrew woli wydana,
mówiła wśród nocy tak do Waleriana.
Jesteś moim bliźnim i kocham Cię szczerze,
lecz mojej czystości boży anioł strzeże.
Przez chrzest się oczyścisz, poznasz co Bóg znaczy,
jak ja Go pokochasz, anioła zobaczysz.
Przyjął chrzest Walerian z rąk starca Urbana,
wrócił do Cecylii, tam już czekał anioł.
Wręczył im od Boga z róż i lilii wieńce,
kazał strzec ich całym nieskalanym sercem.
Nie zwiędną, koloru ni woni nie stracą.
Kto o czystość nie dba, wieńców nie zobaczy.
Nawrócił się jeszcze Tyburcjusz, brat męża.
Ponieśli we troje, za to, śmierć męczeńską.
Wszyscy co śpiewają, podwójnie się modlą.
Śpiewajmy, więc, Panu chórem i osobno.
Gdy grasz na organach, śpiewasz, dzwonisz dzwonkiem
wielbiąc Boga, wspomnij muzyki patronkę.
Wiola