• Banner_Dolomity.jpg
  • Banner_Polska.jpg
  • Banner_Rumunia.jpg
  • Banner_Ukraina.jpg
  1. Start!
  2. Relacje przyjaciół
  3. Scena Klubowa
  4. Relacje z Polski
  5. 2014.04 - Obrazki z wystawy

Obrazki z wystawy

Różne rzeczy robią ludzie z Kierdel Klubu. Grażka „się wystawiła”. 11 kwietnia 2014 w Galerii Sztuk Wszelakich Domu Kultury w Kędzierzynie Koźlu pokazała swoje obrazy. Oj działo się, działo…  Śpiewał chór "Cantabile", a chętnych do napawania się sztuką przyszło wielu.

 

Maluję to, co mi się podoba mówi Grażka…

Czasami to zachwycający liść. Czasami widok. Próba skopiowania dzieła Mistrza. To nie jest łatwe. Podobno mam lekką rękę, ale to ciężka praca. To jakaś tajemnica. Pojawiają się kształty, kolory. Albo trzeba wszystko zamalować. I od nowa…

Jak w tym dowcipie – ile to trzeba się namęczyć jak ktoś nie lubi fotografować. Ale dopóki cieszy...

To trochę jak pisał Jonasz Kofta w Renoirze

„Musiał pan kiedyś przeżyć
Chłodne, samotne piekła
Więc teraz pana cieszy
Że jestem duża i ciepła
I taka już pozostanę
W tych pana słynnych półtonach
Na wieki trochę zaspana
Na wieki trochę znudzona”

Poniżej kilka fotek obrazów Grażynki  ze słowem i poezją około…

Vermeer

„Dopóki ta kobieta z Rijksmuseum
w namalowanej ciszy i skupieniu
mleko z dzbanka do miski
dzień po dniu przelewa,
nie zasługuje Świat
na koniec świata.”

Wisława Szymborska

 

 Deszcz

„Parasol nie chroni od łez
Tak dobrze bez niego jest
Bo lepiej nie wiedzieć
Co spływa mi z rzęs
Czy łzy
Czy deszcz
Czy łzy
Czy deszcz
Parasol nie chroni od łez”

Kofta Jonasz

  

Morze wracające

 „Pamiętasz? Było kiedyś morze
szkliste w falistych linii łukach,
morze, którego cieni można
w obrazach szklanych dni poszukać...
Morze czasami wzbierające
roznosem huku na poszumach,
szelestem w dali zamykanym
na stoodległych morskich tumach.”

KKBaczyński

 

 Koguty...

„Koguty piały raz po raz
W mrok wyciągając szyje
Jak gdyby wiersze cały czas
Recytowały czyjeś
   W tym pianiu z chandry było coś
   Tej męskiej i przepastnej
   Kiedy jak złodziej lub jak gość
   Drzwi się otwiera własne”

Okudżawa Bułat

 

  

Droga

O, ludzie chwytający próżnię pełną garścią.
Idzie się wiecznie, choć nie zawsze po coś...
Z chat najeżonych ciszą wieje obce ciepło,
przez szyby zamarznięte oglądasz krew światła.” KK Baczyński

 

 

 

 

Rachunek dla dorosłego

Jak daleko odszedłeś
od prostego kubka z jednym uchem
od starego stołu ze zwykłą ceratą
od wzruszenia nie na niby
od sensu
od podziwu nad światem
od tego co nagie a nie rozebrane
od tego co wielkie nie tylko z daleka ale i z bliska
od tajemnicy nie wykładanej na talerz
od matki która patrzała w oczy żebys nie kłamał
od pacierza
od Polski z raną

 ty stary koniu.” ksiądz Jan Twardowski

  

RÓŻA BOŻEGO NARODZENIA

Zimą świat spowity jest śniegiem, ogrody w uśpieniu czekają na nadejście wiosny by ukazać piękno zieleni cieszącej nasze oczy. W ogrodach na tle zmrożonej ziemi z pod kołderki puchu otulającego świat, wyłaniają się emanujące ciepłem kwiaty ciemiernika białego. Ciemierniki to kwiaty skromne i pełne czarujących, gwieździstych lub kielichowatych kwiatów, dlatego są też coraz częstszą ozdobą bożonarodzeniowego stołu u naszych zachodnich sąsiadów.

Według legendy ciemierniki wyrosły z łez ubogiego pasterza podążającego do Betlejem, do stajenki, by przywitać nowo narodzonego Jezusa. Pasterz płakał, bo nie posiadał niczego, co mógłby ofiarować Dzieciątku, wtedy na drodze pojawiły się kwiaty, piękne jak róże.
Od tego dnia ciemierniki nazywane są „Różami Bożego Narodzenia”.

(z sieci)

  

”Czerwona róża nie jest egoistką, pragnąc pozostać czerwoną różą. Byłaby straszną egoistką, gdyby chciała, by wszystkie kwiaty w ogrodzie były czerwone i były różami.”

Oscar Wilde

  

Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu?
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest kochanie?”

Adam Mickiewicz

 

Hora tańcząca

„…Lekko tykając ziemi drobną stopą bosą,
Zdawałaś się, że wichry jako mgłę cię niosą;
Szum twych szat, w którym szeptał szmer całunków słodki,
Owiewał cię, jak brzękiem pszczoły brzęczy złotki”

Leopold Staff

 

  

 

Wystawa trwa do 30 kwietnia br. Warto zaglądnąć.

G&A

We use cookies
Ta strona korzysta z plików cookies. Używamy plików cookies wyłącznie do analizowania ruchu na naszej stronie. Nie zamieszczamy reklam, nie wymagamy logowania, nie zbieramy żadnych innych danych osobowych. Korzystając z naszej strony internetowej, zgadzasz się, że możemy umieszczać tego rodzaju pliki cookie na Twoim urządzeniu.