Citus - altius - fortius
Polska wersja "Imagine" dopuszczona jako hymn Olimpiady…
„Gdyby na świecie było więcej księży
Nie biłyby żony męży
Nie byłoby zakrętek eko
Z in vitro dzieci ani deko
Nie byłoby też jogi
I nie śmierdziałyby ludziom nogi
A gdyby świat był świecki
Paryż byłby pewnie radziecki
„Imagine” by nie powstał wcale
Olimpiady otwieraliby górale
Za karę za to, że w kolebce kultury
Sportowcom dali łóżka z tektury
Refren:
Tu zemsta Fredry ma korzenie
Love & PIS miłością zieje
Roztańczony Narodowy gra
Tylko Lennon do d** pieśni ma
Gdyby światu zrobić dietę
Po bożemu od LGBT
Wtedy Koniec byłby przyjacielu
I lewactwu i genderu
Ale Przemku powiem ci pro bono
Yoko dalej będzie Ono”
Łukasz Rybarski „ Kabaret pod Wydrwigroszem”
Pierwszy medal — „Klaudia Zwolińska wicemistrzynią olimpijską w slalomie kajakowym. Pokonała tor, jakby walczyła o życie, tak to wyglądało. Bezbłędnie, szybko, jakby walczyła o życie, a wzdłuż toru biegł ojciec Klaudii, dopingując córkę, odganiany przez ochronę. Tak Klaudia Zwolińska zdobyła srebrny medal igrzysk w Paryżu. – K..., nie wierzę! – powiedziała z wielkim, szerokim uśmiechem, gdy tylko wyskoczyła z kajaka. - W głowie mi się to nie mieści!.
— „Srebrna medalistka w kajakarstwie górskim, Klaudia Zwolińska poinformowała w rozmowie z TVP Sport, że swój srebrny medal zdobyty w Paryżu chce oddać na licytację. Uzbierane pieniądze mają zostać przekazane Polskiemu Towarzystwu Walki z Mukowiscydozą. — Ten temat jest mi dość bliski — wyznała nasza reprezentantka, która jako pierwsza w polskiej kadrze zdobyła krążek na igrzyskach.
— Ten medal bardzo dużo dla mnie znaczy, jest dla mnie bezcenny, bo to symbol mojej ciężkiej pracy — wyznała w wywiadzie dla TVP Sport Zwolińska. — Wiele osób robi wszystko, aby chociaż móc się ścigać o ten medal. Tak jak mówiłam po sukcesie, bardzo zależy mi na dzieleniu się wartościami olimpijskimi, jak i samym medalem — stwierdziła Polka. ”_ z sieci
Kibicował AZH