Pozawiązywać kokardki
„Pamięć jest fenomenem wiecznie aktualnym, więzami łączącymi nas z wieczną teraźniejszością’’- Pierre Nora
15 października zmarł Leszek Szaruga - poeta i pisarz. W jego życiorysie odnajdziemy m.in. współpracę ze słynną paryską "Kulturą", Radiem Wolna Europa, a także sprzeciw wobec postępowania władz PRL. W wolnej Polsce m.in. wykładał na uniwersytetach. Szarugę nagrodzono m.in. Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis" i nominacją do nagrody Nike.
"Gdy tak siedzimy nad bimbrem / Ojczyzna nam umiera / Gniją w celach koledzy / Wolno się kręci powielacz / Drukujemy ulotki / O tym że jeszcze żyjemy / Grozi nam za to wyrok / Dziesięciu lat więzienia / Gdzieś niedaleko / Patrol jednego z nas zatrzymał / Pijemy jego zdrowie / W więzieniu to mu się przyda" - śpiewał słowami Leszka Szarugi Przemysław Gintrowski w 1982 roku.” _z sieci
Za chwilę Zaduszki. Poniżej wyimków kilka z rozmowy przeprowadzonej przez Justynę Dąbrowską z Poetą 7 grudnia 2023/ Tygodnik Powszechny z 29.10 2024
- „Chciałbym odwlec koniec nie, dlatego, że się boję, tylko żeby pozamykać to co zacząłem. Moja mama mówiła, że trzeba pozawiązywać za sobą wszystkie kokardki”.
„- A jak się czujesz dzisiaj? _Ciało jest ciałem, starzeję się, na to rady niema. Nie zrobię już salta z marszu, jak kiedyś robiłem, nie pójdę się powspinać, nie pobiegam nawet. Ta maszynka wysiada powoli. Ale to nie znaczy, że brak mi wigoru, żyję dość gęsto i szybko. Można się z tymi utratami pogodzić?_ Trzeba - to natura rzeczy, nie da się tego zablokować... Mam jednak szczęście - wciąż mogę pogodzić starość z pracą i apetytem na życie. Ale jak?_ Po prostu. Zwyczajnie. Tak to biegnie. Musisz przyjąć, że tak po prostu jest. Kolejne życiowe doświadczenie.”…
„-Można sobie robić ze śmierci żarty?_ Czemu nie? Ja o niej nie myślę, na co dzień, tylko czasem. Jak mi serduszko mocniej zapika - o, kurczę to już? Ale cały czas pracuję, bardzo to lubię, zajęty jestem. Pracuję na uczelni, piszę książki, cały czas mam szwung. Strasznie mnie to kręci, mam z tego frajdę. Ale żeby było jasne, to nie jest tak żebym uważał to za super ważne. Jak patrzę na katalogi i widzę tę nieprawdopodobną ilość książek, która ukazuje się na świecie to jedna mniej, jedna więcej nie zrobi nikomu różnicy”.
„- A co jest w życiu warte starania?_ Życie. Samo życie. Ono jest fantastyczne, a przynosi same niespodzianki. Z tych ważnych rzeczy, które ci się w życiu przydarzają nie jesteś w stanie przewidzieć. Bo to się okazuje ważne dopiero wtedy, kiedy jest. O co warto się starać? O ciekawość. Mnie na przykład ciekawi grzebanie w kosmologii. Wiesz podobno zrobili tunel czasoprzestrzenny między dwiema czarnymi dziurami? O co warto się starać, to nie wiadomo do końca, natomiast wiadomo, czego nie powinno się robić. Nie można zamykać się w jednym świecie. 60 lat temu byłem na wykładzie prof. Kotarbińskiego. Mówił wtedy o różnicy, która dzieli naukowca od uczonego. Naukowiec to jest ten wyspecjalizowany, a uczony zastanawia się nad tym, co zrobił, nad konsekwencjami”.
we śnie
nie dostrzegamy tych
co ostrzegają
ostrza ich słów
zamierają
we śnie _ Leszek Szaruga
AZH