Gutaperka
Reprezentacja grała w piłkę kopaną nogą. Co niektórzy twierdzą, ze skończyło się remisem?! Nasi strzelili dwie bramki. Jedną samobójczą. Lekuchno ubawił mnie komentator, który po pierwszej połowie stwierdził „ Przegrywamy 0 - 2 ale przed nami całe 45 minut drugiej połowy”. Oj, ten to potrafi kibica pocieszyć. Za chwilę inny orzeł spec od tenisa mówi „Gemy mogły potoczyć się inaczej”. Nobel dla niego to mało. AI przy nich to betka.
„To było spotkanie dwóch odległych cywilizacji piłkarskich, po którym pozostała obawa: czy ta mniej rozwinięta zrozumiała z niego cokolwiek” _D. Wołowski
I jeszcze sportu okolice. Na olimpiadzie 2028 nie będzie boksu. Nie wiem, kto ale ktoś wyraźnie robi nam wbrew.
To było „na ruchu”. Teraz rzeczy kilka z prasy. Czyli „na oko”. A rzeczywiście to w gardło. „ Intencje mieli jasne. Żeby jak najmłodszych jak najbardziej uzależnić od alkoholu. Żeby alkohol był z nami cały czas w kieszeni, w torebce, w szkole, w pracy, w sklepie, w autobusie, w parku, …Aby alkohol-w tubkach niczym musy owocowe dla dzieci mógł być chlany wszędzie, ale bez wstydu, ze pijemy. I legalnie producenci wykorzystali lukę w przepisach, które mówią, że „alkohol sprzedaje się wyłącznie w naczyniach zamkniętych z oznaczeniem nazwy producenta, rodzaju i ilości napoju oraz jego mocy”. Tubka to „naczynie zamknięte”. Producent lukę zobaczył i się w niej umościł. …w sierpniu poseł PIS Jan Warzecha ostrzegał ministerstwo zdrowia, że w sklepach zaczął się pojawiać alkohol w tubkach _ - Ten niepokojący trend stanowi poważne zagrożenie, zwiększając ryzyko przypadkowego spożycia alkoholu przez osoby nieletnie, co jest całkowicie nieakceptowalne. Rosnąca dostępność takich produktów w internetowych sklepach budzi uzasadnione obawy o zdrowie oraz bezpieczeństwo młodzieży w Polsce. W związku z powyższym konieczne jest wdrożenie bardziej restrykcyjnych mechanizmów kontrolnych, takich jak obowiązkowa weryfikacja tożsamości przez kuriera przy odbiorze przesyłki oraz dopracowanie przepisów dotyczących oznaczania i sprzedaży produktów alkoholowych, szczególnie w przestrzeni wirtualnej - podkreśla poseł… Nad tematem pochylił się Wojciech Konieczny, Sekretarz Stanu w MZ. Pisze, że w świetle prawa napoje alkoholowe dostarcza się do miejsc sprzedaży tylko w naczyniach zamkniętych, z oznaczeniem nazwy producenta, rodzaju i ilości napoju oraz jego mocy. Zwraca jednak uwagę, że tym tematem zajmuje się ministerstwo rozwoju. - Niemniej jednak w analizowanej kwestii dotyczącej zgodności wprowadzanych opakowań z przepisami prawa pod uwagę warto wziąć również przepisy ustawy z dnia 7 maja 2009 r. o towarach paczkowanych wdrażającej m.in. dyrektywę PE i Rady ustanawiającą zasady dotyczące nominalnych ilości produktów w opakowaniach jednostkowych, która w załączniku nr 1 określa dopuszczalne nominalne ilości napojów alkoholowych. Przepisy te znajdują się we właściwości Ministerstwa Rozwoju i Technologii - wyjaśnia.” _ Źródło MKA i Wyborcza. Ale jak doszło do Premiera to… Nie chcę się czepiać, ale pamiętam, słyszałem już kiedyś, że „rząd się sam wyżywi”. Nic się nie zmienia?!
„Sumując – uważamy akcję usunięcia ze sklepów wódki w saszetkach za celną, ale z innego powodu. Otóż konfekcjonowanie wódki w ten sposób mogło przyjść do głowy komuś, kto – jak kiedyś powiedział Jacek Kurski przy nieco innej okazji – jest oderwany od wspólnoty aksjologicznej Polaków. Wódka powinna być zimna i sprzedawana w butelkach szklanych i przeźroczystych. Żeby się nie pomyliła z koniakiem.”_ S. Mancewicz
Jak mówi jeden z moich bliskich „no i jak się tu nie napić”. Tym bardziej, że jutro mecz z Chorwacją.
AZH