• Banner01_5x2_1920x512.png

Nad Zatoką Perską

W poszukiwaniu słońca i możliwości skorzystania z morskiej kąpieli w miesiącu w Polsce jeszcze zimowym, czyli w marcu trafiliśmy do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na tygodniowy pobyt wybraliśmy emirat Ras-al- Chajma. Nasz hotel zlokalizowany nad Zatoką Perską tuż nad morzem z kilkoma piaszczystymi plażami. Miał też wspaniałe baseny, bary i dobrą obsługę. Można było naprawdę odpocząć i nacieszyć się słońcem jak tylko było. Okazało się bowiem, że może być też pochmurno i może padać deszcz lub mocno wiać z powodu szalejącej w danym momencie burzy piaskowej (odpowiednik naszego halnego). W czasie naszego pobytu temperatury powietrza wahały się od 23 do 33 oC (podobno latem często dochodzi tu do temperatury ponad 50 oC).

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

ZEA zaskakują. Powstały ze zjednoczenia siedmiu emiratów (Abu Zabi, Dubaj, Szardża, Adżman, Umm al-Kajwajn, Ras al-Chajma i Fudżajra) mniej niż 50 lat temu. Przed zjednoczeniem (1971) na tych terenach były tylko beduińskie wioski i osady. Dzisiaj, dzięki bogatym złożom ropy naftowej, na pustynnym piasku, przy wyjątkowo trudnych warunkach powstały strzeliste, ogromne, bogate miasta. My odwiedziliśmy Dubaj i Abu Dhabi.

Dubaj to miasto gdzie wszystko jest naj……, najwyższy budynek świata, najwyższy budynek mieszkalny świata, największe sztuczne wyspy itp.  Na początek postanowiliśmy odwiedzić Burdż Chalifa, który ze swoją wysokością 829 m (163 piętra użytkowe) jest najwyższym wieżowcem świata. Przez elegancką galerię Dubaj Mall dotarliśmy do windy, która w minutę wyniosła nas na wysokość 452 m (124 piętro) skąd można było podziwiać panoramę Dubaju.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Burdż Chalifa zaprojektowany został przez amerykańskie przedsiębiorstwo architektoniczne Skidmore, Owings and Merrill, które projektowało także budynki Sears Tower w Chicago oraz Wieżę Wolności w Nowym Yorku.

Ogólny wygląd wieży nawiązuje do kwiatu pustyni oraz architektury islamu. Wieżowiec składa się z centralnego rdzenia oraz 3 „ramion” zwężających się ku górze. Na samym szczycie centralny rdzeń przechodzi w iglicę. Najniższe piętra wieży zostały przeznaczone na hotel, którego wystrojem zajął się Giorgio Armani.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Sztuczne wyspy w Dubaju to trzy największe na świecie przede wszystkim Palma Jumeira (budowa rozpoczęta w 2001), Palma Jebel Ali (Dżabal Ali) - budowa rozpoczęta w 2002 oraz Palma Deirah (Dira) - budowa rozpoczęta w 2004

 

Palmowe wyspy najlepiej wyglądałyby z lotu ptaka. My tylko przejechaliśmy po „pniu” Palmy Jumeira podziwiając po drodze bogate wille najmożniejszych dzisiejszego świata. Na szczycie palmy pyszni się luksusowy Hotel Atlantis zbudowany na wzór i podobieństwo podobnego hotelu na Bahamach.

 

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Na terenie kompleksu wypoczynkowego Jumeirah Beach Resort znajduje się Burdż al-Arab (Wieża Arabów) - jeden z najwyższych i najbardziej luksusowych hoteli na świecie. Budynek ma 321 m wysokości, co czyni go najwyższym budynkiem świata niezawierającym pomieszczeń biurowych oraz najwyższym budynkiem hotelowym świata. Charakterystyczny „żagiel” posiada 202 apartamenty (innych pokoi tu nie ma), z których najmniejszy ma niecałe 170 m2, a największy 780 m2. Hotel stoi na sztucznej wyspie oddalonej o 280 m od plaży Jumeirah, połączonej z hotelem prywatnym mostem. Do hotelu można też dostać się helikopterem i wylądować na eleganckim lądowisku – widocznym od strony lądu „talerzyku” na topie masztu.

Projekt hotelu wykonał brytyjski architekt Tom Wright z firmy WS Atkins PLC przy pomocy kanadyjskiego inżyniera Ricka Gregory.

Do luksusowego hotelu można wpaść np. na lunch, ale niestety trzeba go zarezerwować z wyprzedzeniem i oczywiście odpowiednio się ubrać.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Odwiedziny w dubajskim muzeum to przede wszystkim pokazanie w jak w tak krótkim czasie dokonano zmian tj. przejścia od życia w pustynnej wiosce do dzisiejszych wieżowców

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Na zakończenie wizyty w Dubaju postanowiliśmy pobuszować po tradycyjnym suku arabskim pełnym przypraw, szali, zapachów itp. W tym celu przeprawiliśmy się wodną taksówką przez Dubai Creek ( zatoka dzieli stare miasto na  Deirę  i Bur Dubai)  do starej części miasta.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Trafiliśmy również na Złoty Targ gdzie można podziwiać Najmat Taiba czyli Gwiazdę Taiba - największy na świecie pierścień wykonany z 21 karatowego złota. Pierścionek waży prawie 64 kg. Wykonano go z 58,6 kg 21-karatowego złota i ozdobiono 615 kamieniami Svarovskiego o łącznej wadze 5,17 kg. Obwód złotego dzieła sztuki wynosi bagatela 2,2 m! Zewnętrzna średnica mierzy 70 cm, a wewnętrzna 49 cm. Gigantyczny pierścionek powstał w 2000r. Przy jego produkcji pracowało 55 osób, całą dobę przez 45 dni. W roku 2010 został wpisany do Księgi rekordów Guinnessa

Pierścień wykonany został za 547.000 dolarów. Dzisiejsze ceny złota i kamieni podniosły jego wartość wielokrotnie. Cacko jest własnością sklepu jubilerskiego Kanz Jewels LLC i oficjalnie nie jest na sprzedaż. Poza pierścieniem było wiele wyrobów ze złota.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Kolejny dzień spędziliśmy na wycieczce do stolicy emiratów – Abu Dhabi. To jednocześnie stolica największego i najbogatszego emiratu. Głównym celem turystów z całego świata jest słynny Wielki Meczet Szejka Zayeda (Sheikh Zayed Grand Mosque). To najbardziej imponująca budowla w Abu Dhabi. Inicjatorem budowy świątyni był Szejk Zayed bin Sultan Al Nahayan, nazywany Ojcem Emiratów – pierwszy prezydent kraju, sprawujący tę funkcję przez 33 lata. Szejk marzył o wzniesieniu świątyni, która będzie nawiązywać do historycznego dziedzictwa i  jednoczyć cały świat islamu. Budowla miała być symbolem otwartości i nowoczesności Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Meczet Szejka Zayeda został ukończony w 2007 r., jednak szejk nie doczekał jego uroczystego otwarcia. Zmarł w 2004 r., a świątynia stała się miejscem jego spoczynku. Meczet Szejka Zayeda, wzniesiony powyżej poziomu ulic przy wjeździe na wyspę Abu Dhabi, wyróżnia się na tle okolicznej zabudowy i wyraźnie dominuje nad miastem. Śnieżnobiała fasada pokryta macedońskim marmurem Sivec, pięknie współgra ze światłem słonecznym, dając wspaniałe wrażenia wizualne.

Świątynia o powierzchni 22 tys. m2 jest największym meczetem w Emiratach i ósmym, co do wielkości na świecie. W głównej sali modlitewnej może modlić się 7 tys. osób, a dodatkowe 3 tys. w dwóch salach bocznych, z których jedna przeznaczona jest tylko dla kobiet. Cały meczet  wraz z dziedzińcem może pomieścić 40 tys. wiernych!

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Budowla w mistrzowski sposób łączy elementy starej i nowej architektury islamskiej Inspiracją do budowy świątyni był XVII-wieczny pakistański meczet Badshahi w Lahore, marokański meczet Hassana II w Casablance oraz indyjski Tadż Mahal. Budowlę zdobią 82 kopuły, w tym największa kopuła świata (o średnicy wewnętrznej 70 m i zewnętrznej 85 m) znajdująca się nad główna salą modlitewną. Zwieńczenia kopuł i minaretów oraz kapitele wszystkich kolumn wykonano z 24-karatowego złota. Plan Meczetu Szejka Zayeda oraz układ kopuł nawiązują do architektury Wielkich Mogołów.

Kwadratowy dziedziniec o powierzchni 17 tys. m2, zdobi przepiękna kwiatowa mozaika, będąca największą marmurową mozaiką na świecie. Dziedziniec, inspirowany jest budownictwem Maurów, otacza go ponad 1000 kolumn, a w narożnikach wznoszą się cztery minarety o wysokości 107 m.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Świątynię wewnątrz oświetla 7 gigantycznych  żyrandoli wykonanych z milionów kryształów Svarovskiego, projektu renomowanej niemieckiej firmy Faustig. Wszystkie żyrandole wykonane są z pozłacanej stali nierdzewnej i złoconego mosiądzu – do złoceń użyto 40 kg 24-karatowego złota. Największy z nich,  o wysokości 15 m, średnicy 10 m i wadze 12 ton, znajduje się w głównej sali modlitewnej i jest trzecim, co do wielkości żyrandolem na świecie. Jego dwie mniejsze wersje ważą po 8 ton. Cztery błękitne żyrandole podobnej wielkości znajdują się w foyer.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Podłogę głównej sali modlitewnej pokrywa największy na świecie, ręcznie tkany dywan o powierzchni 5.627 m2 i wadze 35 ton. Dywan składa się z 2 mld splotów, a jego wykonanie 1200 tkaczom zajęło aż dwa lata. Autorem projektu był irański artysta Ali Khaliqi, a wełna pochodzi z Iranu i Nowej Zelandii.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Wnętrze Meczetu Szejka Zayeda zdobią tradycyjne, geometryczne wzory z dodatkiem kwiatów. Kopuły udekorowane są, malowanymi złotą czcionką, wersetami Koranu, do których zastosowano trzy style kaligrafii.

Oszołomieni trochę meczetem pojechaliśmy spojrzeć na główną wyspę Abu Dhabi z Heritage Village – zachowanego jako skansen fragmentu beduińskiej wioski stojącej w tym miejscu od roku 1793. Jej mieszkańcy żyli z połowów ryb, ale przede wszystkim pereł. Widoki ponad wąską cieśniną na wieżowce wznoszące się nad reprezentacyjnym deptakiem Corniche robią wrażenie.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Chcąc spojrzeć na wieżowce z bliska podjechaliśmy pod bramę najbardziej luksusowego hotelu świata – Emirates Palace. Bramy przekroczyć niestety nie mogliśmy nie będąc gośćmi hotelowymi. Mogliśmy za to podziwiać wznoszące się przed hotelem słynne wieże Etihad Towers.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Zwiedzanie Abu Dhabi zakończyliśmy w Ferrari World Center gdzie mogliśmy pomarzyć o tych samochodzikach. Na pobawienie się na największym na świecie roller coaster niestety nie było już czasu.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Być w Emiratach i nie odwiedzić pustyni to grzech. Dlatego też wybraliśmy się jeszcze na pustynne safari na pustynię Ar-Rab al Chali. Oczywiście nie wielbłądami tylko Toyotami Land Cruiser.  Ar Rab al-Chali w dosłownym tłumaczeniu oznacza „pustą ćwiartkę”. Rozległy obszar o długości 1000 km i szerokości 500 km jest praktycznie nie zamieszkany. Ukształtowana ponad dwa miliony lat temu, wielka piaszczysta pustynia zajmuje 25% powierzchni Arabii Saudyjskiej i ciągnie się przez terytoria Omanu, Jemenu oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jest największą na świecie pustynią piaszczystą.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Finałem wypadu na pustynię był wieczór arabski z tańcami derwisza, tańcem brzucha i tańcem z ogniem.

Kliknij miniaturkę aby powiększyć zdjęcie

Niestety – wszystko co dobre szybko się kończy. I nasz pobyt w Emiratach dobiegł końca. Pożegnało nas piękne słońce a trzeba było wracać do deszczowej i zimnej Polski - no, ale przecież za chwilę wiosna, zielono, słonecznie...

Dorota i Jurek

We use cookies
Ta strona korzysta z plików cookies. Używamy plików cookies wyłącznie do analizowania ruchu na naszej stronie. Nie zamieszczamy reklam, nie wymagamy logowania, nie zbieramy żadnych innych danych osobowych. Korzystając z naszej strony internetowej, zgadzasz się, że możemy umieszczać tego rodzaju pliki cookie na Twoim urządzeniu.